W dniu wybuchu powstania warszawskiego SS-Reichsführer Heinrich Himmler, powołując się na dyspozycję Hitlera, wydał rozkaz zniszczenia miasta i wyniszczenia ludności cywilnej Warszawy. Rozkaz ten, według zeznań Ericha von dem Bacha w Norymberdze w 1946, brzmiał następująco:
- Ujętych powstańców należy zabijać bez względu na to, czy walczą zgodnie zKonwencją Haską, czy też ją naruszają.
- Niewalcząca część ludności, kobiety i dzieci, ma być również zabijana.
- Całe miasto ma być zrównane z ziemią, to jest domy, ulice, urządzenia w tym mieście i wszystko, co się w nim znajduje.
Efektem rozkazu była eksterminacja mieszkańców warszawskiej Woli, jak również masowe mordy w innych dzielnicach Warszawy – zwłaszcza na Ochocie, Mokotowie i Śródmieściu – do których dochodziło w szczególności w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku. Niemieccy dowódcy tolerowali w dodatku gwałty i grabieże, dokonywane przez swych podwładnych, a czasem sami brali w nich czynny udział[14]. Skalę mordów ograniczyło częściowe uchylenie rozkazu o eksterminacji przez von dem Bacha (wieczorem 5 sierpnia), ale do doraźnych egzekucji (zwłaszcza na wziętych do niewoli powstańcach) i gwałtów dochodziło w praktyce do ostatnich dni powstania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz